my own privet Idahoo

my own privet Idahoo

środa, 19 stycznia 2011

TO JA!

To o Mnie...odrzucam rękawice i wykładam karty na stół.

-przyleciałem z kosmosu, by pocieszać ludzi...
-oceniam ludzi po wyglądzie
-nigdy nie zwracam uwagi na imiona i nazwy miejscowości w książce. Najczęściej jest to dla mnie zlepek liter, których nie potrafię potem razem wymówić.
-do ok.18-tego roku życia babcia kupowała mi gumę rozpuszczalną, w obawie że ta "do żucia" cytuję:"stanie Ci na dołyszku", czyt. żołądku.
-jak żuję już gumę to wciągam balony do środka
-pochodzę z Gostynia, ale jestem Poznaniakiem.
-przerysowuje fakty. Jeśli opowiadam jakąś historie, dziel przez dwa, bądź cztery
-nie rozumiem interpunkcji
-bardzo lubię swoja pracę
-nie mam wyższego wykształcenia
-mam taką schize liczenia, zanim dojdę do celu, bądź zakładania się z rzeczami np. przejdę przejściem podziemnym, nim jakiś tam samochód dojedzie do zakrętu.
-podsłuchuje ludzi w tramwaju.
-nie używam mp3
-uwielbiam stare słowa, stare przedmioty etc.(od dziś słówko wielbie:bisurmanić)
-doskonale władam gwarą wielkopolską
-zmieniam styl co 3 miesiące, koncepcje na siebie co miesiąc, zdanie co chwile
-boje się swoich snów
-żyję w ciągłym śnie, a podczas snu myślę, że to jawa.
-przechodzą na czerwonym świetle.
-przestrzegam wiele staromodnych zasad
-cenie moją rodzinę
-bardzo lubię wino wytrawne
-jestem idealistą
-lubię wędrować po Poznaniu...-Dragon .
-w cudzych domach uwielbiam kuchnie...
-śpię w pozycji embrionalnej, bądź jak w trumnie
-kocham Grochowiaka i
-papierosy w oknie
-mam psa
-bryluje w towarzystwie
-ulubione kanały to Zone Europa i TVP Kultura
-sikam bez trzymanki



-aha i żyję w swoim własnym świecie marzeń i jestem męczennikiem swojej epoki

Moby towarzyszył mi przy wszystkich ważnych momentach w życiu.


a to Ja na co dzień i od święta!

10 komentarzy:

  1. miło było to przeczytać! FAJNY JESTEŚ TEJ! :)
    ale ja w to nigdy nie wątpiłam.
    szczególnie mnie fragment ucieszył "-mam taką schize liczenia, zanim dojdę do celu, bądź zakładania się z rzeczami np. przejdę przejściem podziemnym, nim jakiś tam samochód dojedzie do zakrętu." - bo ja też tak robię! często jak słyszę ryk samochodu za plecami to mówię sobie 'szybciej dojdę do np jakiegoś tam znaku niż samochód mnie wyminie" haha, fajnie, że ktoś ma podobnie ;)

    buziak /a.niedźwiadek

    OdpowiedzUsuń
  2. TAKKKKKK MAM tak ze znakami własnie, tylko bałem sie że ktoś nie zrozumie LOL! hahahaha

    OdpowiedzUsuń
  3. :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD, bo nie wiem co napisać

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha czyli uwielbiamy się ścigać z przeciwnikami, którzy nie są świadomi hahaha
    UDANE! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. też uwielbiam cudze kuchnie. mogłabym tam siedzieć godzinami popijając herbatę.
    i też śpię w pozycji embrionalnej. jakoś tak cieplej i bezpieczniej mi.

    OdpowiedzUsuń
  6. <3 balony do środka i papierosy w oknie

    OdpowiedzUsuń
  7. 'Stanie Ci na dołyszku' wymiata.
    I też mam tę 'schizę liczenia'. Czasem mnie nawet przeraża.
    Idę bisurmanić. ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to wszystko wiem i za to i jeszcze więcej właśnie Cię uwielbiam. I za Tobą przyjacielu tęsknię najbardziej właśnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cześć. Przeczytałem dziś swój ostatni wpis z bloga, którego prowadziłem kiedyś w Anglii (dziś już jest nieco... schowany). Wpisałeś się wtedy pod nim, że przeżywaliśmy podobne emocje itd itd. Czym się teraz zajmujesz? Udało Ci się po "powrocie"? Pzdr, Przemek

    OdpowiedzUsuń
  10. Patrz Gustaw, wystarczyło napisać kilka słów o sobie, zwykłym, prostym językiem (wyjątek dołyszek) i zobacz ile komentarzy. Chciałeś i masz:DDD
    P.S masz nożyczki fryzjerskie lub inne jakieś dobre? jutro jak wpadniesz to podetniesz mi włosy, jak nie masz zrobisz to zwykłymi:)

    OdpowiedzUsuń