my own privet Idahoo

my own privet Idahoo

środa, 13 lipca 2011

małe conieco na wakcyje.

Krasny wyraźnie zaniepokojony sytuacją, spiął dupę, przeczesał włosy i z pretensją wypisaną dużymi literami na twarzy poszedł do szefa. Przedstawić mu podstawowe zasady obcowania, nauczyć sztuczek behawioralnych, oraz wrodzonych instynktów samozachowawczych, których nauczyć się nie da, ale to aktualnie miał w poważaniu. Bo jest krach na giełdzie, bo towar nie rotuję, bo WIG spada na łeb, na szyję i na ręce i boleśnie je sobie ściera. Bo jak babcia zawsze powtarzała: "z górki to hamulec tylko tylni, a lamusy zapodały ten przedni i ręczny na dodatek i leci teraz wszytko, ten gnój i malaria, te wszystkie podatki i zgredy zza biurek wprost na części ciała usytuowane od pasa w górę. A Wujek Dobra Rada powtarzał, że frank szwajcarski to nie dla wszystkich, że z chama ekonomisty nie zrobisz, i że jak on sobie nagle The Economist czyta, noty śledzi, specjalne okulary "zerówki" zakłada, że jest po uniwersytecie, akademii i studium zaocznym w trybie dziennym i stacjonarnym i eksternistycznym to jest już król i władca i ogólnie Balcerowicz mu liże stopy. A tu tak zwana "pizdeczka", kredycik się nagle w oczach mnoży, przez pączkowanie rata jego rośnie i zmienia liczebniki na bynajmniej nie liczby pierwsze. Tylko mnogie i z milionem zer. I w telewizji uczą jak teraz oszczędnie żyć bo cztery stówki nagle więcej, a bywa że i siedem stówek, i niedostatek jest i niedobór. Dzieciom zębów nie zalakują, tyłka nie wywiozą za morze i ścisk znów będzie w Auchon Komorniki, bo najtaniej ponoć jest. Krasny na samą myśl się otrząsną, dreszcz mu przeszedł aż do samej dupki, doła załapał i w krześle pozostał...."Co tam szef, przecież on tu rządzi" i wypił łyk zimnej kawy z automatu za złotóweczkę.






ps. spadam na weekend na macierze. do rodzicieli. i niech Frank będzie z wami...

2 komentarze:

  1. Ja mam niedobór wszystkiego. Gotówki, magnezu, potasu i seksu. Siebie czasami też.

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko mnie tym postem zdenerwowałeś:-) kurde mój kredyt we frankach:-) auuuuu

    OdpowiedzUsuń