to albo jest wcześnie(przed12), albo
jest zima i ogródek jest nieczynny...
W takt zasady: kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje,
zwołane zostało przepiękne śniadanie na dragońskim ogrodzie wiszącym.
Artemida była by z nas dumna.
W szczególności z Panicza,
jak zawsze odzieżowo nie zawiódł...
Oh my darling, wspaniałość twój blog nowy, mam nadzieję że kiedyś znajdzie się tu foto jakiegoś mego odzieżowego odpału.
OdpowiedzUsuńBrawka dla Panicza, klawy ubiór !