my own privet Idahoo

my own privet Idahoo

wtorek, 6 lipca 2010

SITcom!

BOJKOTUJE KLIKERA!
Mam długopis, rękę mam, będę teraz sobie zaznaczał kreski na nadgarstkach. Uśmiech - kreska, uśmiech - kreska.
Po 3h spędzonych w city, jedna kresunia na mej łapce. Uśmiechnęła się do mnie gruba, dziewczyna z tłustą grzywką, osoba bojkotująca wodę, ze zmianami trądzikowatymi na policzkach, tak dalece posuniętymi, iż okulary muchy już nic nie dają.
Nie rozumiem ludzi, myślę, że jestem atrakcyjny. Mam szorty jeansowe, modną koszulkę i torbę, ponoć fajną fryzurę, no i ciekawą aparycję. Tego jednak nie dostrzeżesz na pierwszy rzut oka, ale na pewno, gdy zaprosisz na drinka.
Może mieszkam w złym miejscu, i po prostu nie trafiłem całym tym swoim Gyrostwem na żyzny grunt?
Może jednak powinienem dziękować Bogu za to, że przeciętna Andżelika z pod solarium, z doczepianym tyłem włosów mnie nie pokocha.
Chyba przyszedł najwyższy czas doceniać to co się ma i nie szukać poklasku gdzieś na piasku, tylko na skale(zabrzmiało biblijnie).


Modysta Mówi, Wy robicie!
Ciągle żyje pod wpływem objawienia się mi fotografa T. Walkera!
W snach chodzę z nim po świecie i stylizuje wszystko co dusza pragnie, stroimy cały świat jak z bajki, by nie trzeba się już było budzić, by nie trzeba już było stać w kolejkach i by nie trzeba już było narażać swoich oczu na widowisko tego całego sitcomu odzieżowego, którego akcja dzieje się tym mieście!








ps. jestem kurewsko gotowy na London Fashion Week !!! LFW <3 i na september Issue !

9 komentarzy:

  1. Boże właśnie piszę mega podobną notę!

    OdpowiedzUsuń
  2. moje dżinsowe szorty są tak krótkie, że Andżeliki chcą mnie za swoją kumpelę. a uśmiechają się miło tylko panie z kiosku, bo widzą wnusia ze snów.

    OdpowiedzUsuń
  3. no popatrz, a ja wczoraj nie miałam się z kim napić..
    z doświadczenia wiem, że na skale ów poklask znajduje się łatwo (zwłaszcza jak się jest dziewczyną), ale potem bokami wychodzi i czkawką odbija... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam bym sie uśmiechnęła

    OdpowiedzUsuń
  5. no doceniam doceniam !
    lubie was ! towarzystwo blogowe moje

    OdpowiedzUsuń
  6. aha i nie chce ci nic mówić, ale spróbuj odwrotnej kolejności, bo zazwyczaj to najpierw jest KRESKA, a dopiero później uśmiech :P

    OdpowiedzUsuń
  7. właśnie. a mój już szczególnie szeroki poprzedzony westchnieniem i błogim: "hello my best friend".

    OdpowiedzUsuń